- Szczegóły
-
Opublikowano: środa, 08, listopad 2006 10:44
Wielkim hitem był popis pary tanecznej, wicemistrzów Polski i naszych reprezentantów na najbliższe mistrzostwa świata w USA. Były dwa wejścia, znakomicie tańcząca para młodych tancerzy wzbudziła zachwyt siedzących przy stolikach gości. Nie obeszło się bez próśb o bis, pięknie spełnionych. Występ Bogusława Meca rozpalił serca na dobre. Już na wstępie dla zbudowania odpowiedniej relacji z publicznością rzucił: „Drodzy Państwo, proszę nie regulować odbiorników, ja naprawdę tak wyglądam”. Artysta, mimo że nieobecny w dzisiejszych audycjach radiowych, nadal trzyma formę i wysoki poziom. Śpiewał swoje stare i nowe przeboje, niektóre na prośbę roznamiętnionych pań nawet dwa razy. Być może, że na ten bardzo udany recital miały wpływ jego urodziny, które w tym samym hotelu, ale oczywiście w innej sali, obchodził w gronie swoich gości.
Jednak mimo obowiązków podejmującego zaproszonych został na balu kamieniarskim dużo dłużej niż ustalone to było w kontrakcie.
Była jeszcze aukcja rysunków dzieci z Domu Dziecka w Opolu, której przyświecał cel pomocy słabszym i pokrzywdzonym przez los. Ten piękny gest ze strony oddających się przecież przedniej zabawie kamieniarzy pokazał, że nie tylko sukces w interesach liczy się w ich życiu. W sumie za rysunki dziecio tematyce kamieniarskiej wyłożyli oni 3900 złotych. Chwała im za to. Szaleństwa na parkiecie nieco zdziwiły obsługę przyzwyczajoną do nieco dłuższego rozkręcania się towarzystwa
i budowania atmosfery sprzyjającej otwieraniu się ludzi. Nierzadko trudno było znaleźć miejsce dla swojej pary.
Wodzirej, śpiewak Adam Koziołek z Łódzkiego Teatru Muzycznego, znakomicie dbał o nastrój uczestników balu sam udzielając się również wokalnie. Za jego to sprawą wybrano królową balu. Impreza zakończyła się około godziny 6.00. W zgodnej opinii wszystkich uczestników I Ogólnopolski Bal Kamieniarzy był imprezą udaną, organizatorzy jako komplement potraktowali zdanie wypowiedziane przez jednego z uczestników:
„W przyszłym roku trudno się będzie do was dostać, więc już dziś zamawiam miejsce na trzy pary”.
Wysoko oceniono również inicjatywę dorocznego konkursu, który ma wszelkie znamiona tuby głoszącej, że oto w kraju mamy silną grupę zawodową spełniającą się znakomicie w każdej dziedzinie życia społecznego.