IV FESTYN KAMIENIA
- Szczegóły
-
Opublikowano: środa, 08, listopad 2006 09:03
Kolejne, czwarte z kolei, świętowanie kamieniarzy w ramach Festynu Kamienia w tym roku miało miejsce 10 czerwca. W odróżnieniu od trzech pierwszych, tym razem impreza została zlokalizowana na strzegomskim rynku, ponieważ organizatorzy spodziewali się dzięki temu zwiększenia frekwencji publiczności i podniesienia rangi festynu. Przygotowania do kamie-niarskiej fety trwały od początku roku, co zaowocowało bogatym programem, dobrze przyję-tym przez tych, którzy sobotnie popołudnie postanowili spędzić na festynie. W wysoki ton uderzyła ekspozycja rzeźbiarskich dzieł, w części przynajmniej związanych z kamieniem, przed wejściem do strzegomskiego Urzędu Miejskiego, autorstwa Mariana Łuczkowskiego, Stanisława Wysockiego i Adama Wyspiańskiego.
Spore gromady mieszkańców kręciły się w innym miejscu rynku, gdzie w sklepowych witry-nach zaimprowizowano wystawę starej fotografii, tematycznie związanej z kamieniarską przeszłością Strzegomia. Mieszkańcy żywo reagowali na przedstawienia poszczególnych zdjęć, często komentując czas miniony czy odnosząc fotograficzne utrwalenia do współcze-sności. Kiedy już mowa o fotografii, warto jeszcze poinformować, że został rozstrzygnięty konkurs internetowy na fotografię w konkursie pt. „Strzegomski granit w obiektywie”. Na-grodzone fotografie można obejrzeć na stronie www.strzegom.pl. W tym miejscu ograniczy-my się tylko do podania nazwisk zwycięzców: 1. miejsce - Krzysztof Orłowski za zdjęcie przedstawiające pomnik Ojca Świętego w Strzegomiu, ocena - 1,94, ilość głosów: 178; 2. miejsce - Mariusz Chmieliński za zdjęcie "Granitowe pole rośnie…", ocena - 1,94, ilość gło-sów: 149; 3. miejsce - Tomasz Osiński za fotografię przedstawiająca pomnik papieża w Świebodzicach, ocena - 1,94, ilość głosów: 99.
Sporo radości sprawiono dzieciom, których liczna obecność zdradzała spokojną przyszłość Strzegomia. Organizatorzy zaoferowali najmłodszym dużą dawkę rozmaitych zabaw, konkur-sów itp. atrakcji. Tradycyjnie już na wieczór zaplanowano kulminację imprezy, czym miał być koncert Pawła Kukiza z zespołem. Występ znanego w kraju artysty poprzedził pokaz fil-mu o kamieniarstwie, traktującego o współczesnych realiach polskiej stolicy granitu, Strze-gomiu. Film prezentował kamieniarstwo ziemi strzegomskiej nowocześnie pod względem formy i ciekawie, brawa zatem dla pomysłodawców i autorów filmu. Pokaz ten stanowi bar-dzo ważne wydarzenie w życiu krajowej branży kamieniarskiej, ponieważ dotychczas nie powstawały tego typu dzieła. Miejmy nadzieję, że prezentacja tego obrazu nie będzie miała charakteru jednorazowego incydentu.
Później sceną i ze sceny rządził już tylko Kukiz, który wraz ze swoim zespołem wspiął się na wyżyny - wielu strzegomian oceniło, że był to najlepszy koncert spośród tych, jakie odbyły się dotychczas w Strzegomiu.
Bliżej siebie, czyli biesiady piwnej kamieniarskie uciechy.
Imprezę o takim charakterze zorganizowano w Strzegomiu w czasie trwania Festynu Kamienia. Przybyło na nią, bagatela, 180 osób(!) reprezentujących nie tylko środowisko strzegomskich branżystów ale i spoza niego, w tym zaproszeni goście, m.in. władze miasta. Towarzystwo było mieszane, a więc nie spełniało wymogów klasycznej biesiady piwnej, gdzie zasadą jest przybycie bez współtowarzyszki życia, pod rygorem nie wpuszczenia na salę dopustów... Zabawa odbyła się w restauracji hotelowej „Dragon”, której właścicielem jest pan Dylak. Trwała 3 godziny, które wypełniono m.in. wspólnymi śpiewami w antraktach programu przygotowanego przez zaproszony specjalnie na tę okazję zespół artystyczny. W ramach ogólnego dowcipkowania i dworowania sobie z ważnych person obecnych na sali, przyklejono łatki i burmistrzowi Strzegomia, i proboszczowi, wielu nadano imiona piwne, co wywoływało salwy śmiechu. Była też i całkiem poważna aukcja prac studentki wrocławskiej Akademii Sztuk Plastycznych, przedstawiających zabytki Strzegomia. Zebrano niespełna 12 tysięcy złotych, które przekazano następnie na dzwon w kościele Zbawiciela Świata. Ponieważ kwota ta pokryła brakujące środki na ten cel, jest nadzieja, że w przyszłym roku parafianie usłyszą głos dzwonu wzywającego na wspólną modlitwę. Pieniądze zebrano także do kasków górniczych, w sumie te ważne zabezpieczenia głów górników pomieściły kwotę około 3 tysięcy złotych, którą przekazano na wyjazd na kolonie dzieci niepełnosprawnych i z rodzin patologicznych. Zadowoleni uczestnicy imprezy z nadzieją opuszczali salę biesiadnej zabawy, że następny rok również przy okazji festynu przyniesie tak przednią rozrywkę, jak ta, która była właśnie ich udziałem.