Do całego zdarzenia doszło na tureckim lotnisku w Antalyi znajdującym się na południu kraju. Amerykanin, który przewoził kawałek marmuru oraz fragment kamienia naturalnego został zatrzymany pod zarzutem przemytu historycznych przedmiotów.

Jak poinformowały miejscowe władze, Jasonowi Cementowi grozi 12 lat więzienia. Zatrzymany turysta twierdzi, iż jest niewinny a zabytkowe artefakty, które przewoził w swoim bagażu znalazł na plaży. Ponadto sądził, że kamienie nie przedstawiają żadnej większej wartości, a dla niego będą po prostu pamiątkami z wakacji spędzonych w Turcji.

Niestety w takie wyjaśnienia Amerykanina nie wierzą miejscowi celnicy. Ich zdaniem, trójkątny kawałek marmuru oraz kamień ceglanego koloru, znaleziony w torbie wypełnionej kamieniami mogą pochodzić z jakiejś zabytkowej budowli.

Nie wiadomo jak rozwinie się cała sprawa. W miniony poniedziałek „kolekcjoner kamieni” został zwolniony z aresztu, jednak sąd także nie daje wiary jego słowom i zakazał mu opuszczać Turcję. Kolosalne znaczenie w sprawie przemytu zabytkowych kamieni będzie miał na oficjalny raport,  sporządzony przez historyka z muzeum w Antalyi. Po przeprowadzeniu badań naukowiec ma stwierdzić, czy kamienie są cenne i zabytkowe czy też nie.

Fot: www.wikipedia.pl