SYPIĄCE SIĘ BALUSTRADY Z PIASKOWCA
- Szczegóły
-
Opublikowano: sobota, 13, kwiecień 2013 14:50
Kamienne ogrodzenie, które zostało wykonane jesienną ubiegłego roku jest w fatalnym stanie. Nowe balustrady z piaskowca sypią się i pękają, dlatego lubelski magistrat planuje dokonać dokładnych analiz wykorzystanego przy budowie materiału.
Wykonany kilka miesięcy temu remont wiaduktu na ul. Zamkowej w Lublinie kosztował 1,9 miliona złotych. Prace kamieniarsko - budowlane obejmowały całkowitą likwidację rozpadających się balustrad, a następnie wykonanie nowych. Stare elementy ogrodzenia były w tak kiepskim stanie, iż zagrażały bezpieczeństwu przechodniów.
Remont zakończył się jesienią ubiegłego roku i dzięki temu wspomniana ulica Zamkowa wraz z biegnącymi od niej schodami do leżącego poniżej placu Zamkowego, otrzymała nowe balustrady wykonane z piaskowca. Niestety zaledwie kilka miesięcy później okazało się, że znaczna część kamiennych elementów jest spękana, w podobnym stanie znajduje się część słupków balustradowych. Ubytki są tak poważne, że w niektórych miejscach kawałek piaskowca można odłamać bez większego wysiłku. Jedna z płyt pękła w taki sposób, iż jej elementy ruszają przy mocniejszym naciśnięciu palcami. Kolejną usterką jest brak części spoin, między kamiennymi elementami.
Wykonane prace objęte są gwarancją, władze miejskie już wezwały wykonawcę do usunięcia usterek. Polskie Pracownie Konserwacji Zabytków w Lublinie, które były odpowiedzialne za remont muszą jak najszybciej naprawić powstałe szkody. Ponadto magistrat planuje zbadać, czy wykorzystany podczas budowy balustrad piaskowiec jest zgodny z parametrami określonymi w specyfikacji przetargowej. Podczas gruntownej analizy ma zostać zbadana jego jakość, atesty, stopień nasiąkliwości oraz przepuszczalności.
Fot: www.tvp.pl
Oprac. DŚ