Dzisiaj wrocławski pręgierz stanowi serce miasta i najbardziej oblegany punkt spotkań mieszkańców i turystów. Ten jest kopią rzeźby wykonanej w zakładzie kamieniarskim Gauskego i Preuss'a.

Historia pręgierza zaczyna się w XIII wieku, kiedy kary wymierzano na wielkim placu pod gołym niebem, przy obecności mieszkańców. Dopiero później postawiono drewniany pręgierz, który następnie wymieniono na kamienny. W ówczesnych czasach posiadanie przez miasto kamiennego pręgierza było symbolem miejskiej władzy. Oznaczało, że miasto ma miejsce sądów i egzekucji w tym tych najsurowszych. Najczęściej osądowi podlegały kwestie społeczne i obyczajowe. Sądzono złodziei, awanturników, pijaków, fałszerzy i rozpustników. Najczęstszymi karami były chłosta pękiem rózg oraz kara miecza: złodziejom ucinano ręce, a za inne przewinienia włosy, nos, uszy. Najburzliwszy dla pręgierza okazał się jednak wiek XX. W czasie stacjonowania wojsk nazistowskich pod pręgierzem dochodziło do dramatycznych scen. Pręgierz był symbolem cierpienia, także w okresie prześladowań Żydów.

Pręgierz, który możemy oglądać we Wrocławiu jest kopią kamiennego pręgierza z 1492 roku,  wykonanego w zakładzie kamieniarskim Gauskego i Preuss'a. Ma 10 metrów i jest wykonany z piaskowca. Na szczycie znajduje się rzeźba kata trzymającego miecz i pęk rózg.  W dzisiejszej kopii, odsłoniętej dopiero w 1985 roku brakuje metalowych uchwytów, do których przywiązywano winnych oraz metalowej chorągiewki.

Fot: www.wikipedia.pl