Jesienią zakończono badania nad tajemniczą figurką buddyjskiego boga Vaiśravany, której historia zaczyna się w przestrzeni kosmicznej, a kończy w nazistowskich Niemczech.

Rzeźba pochodzi z XI wieku n.e. i powstała na cześć boga kierunku północnego - Vaiśravany, który w kręgach hinduskich znany jest również jako Kuvera. Figura waży ponad 10 kg i mierzy 24 cm wysokości. Do Europy sprowadzili ją Naziści, zapewne ze względu na widniejący na posążku symbol, który do II wojny światowej kojarzył się wyłącznie z pomyślnością i powodzeniem.

Po wojnie zabytek trafił do zbioru monachijskiego kolekcjonera i dopiero w tym roku został poddany gruntownemu badaniu przez zespół niemieckich i austriackich specjalistów. Odkryli oni, że Vaiśravana pochodzi z kawałka meteorytu Chinga, który rozbił się ok. 15 000 lat temu. Jego szczątki odnaleziono w 1911 roku w kopalni złota właśnie w rzece Czinge, która jest dopływem Jeniseju (obecnie Rosja, Syberia).

O wyjątkowości figurki świadczy fakt, że jest to jedyna znana dotychczas postać wyrzeźbiona w meteorycie. Już sam materiał ma sporą wartość na rynku, natomiast trudno jest oszacować dokładną cenę dzieła sztuki sakralnej, powstałej z pozaziemskiego surowca.

Fot: www.gazeta.pl