Zgodnie z nowym projektem przygotowany przez Ministerstwo Obrony Narodowej polscy żołnierze, którzy stracili życie podczas międzynarodowych kontyngentów będą mieć jednakowe grobowce. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku armii Stanów Zjednoczonych.
- Pragniemy ujednolicić rzeczy dotyczące pochówku naszych żołnierzy - mówi w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” doradca szefa MON gen. Waldemar Skrzypczak, który jest pomysłodawcą projektu identycznych nagrobków, po czym dodaje - Jesteśmy winni to żołnierzom. Ponadto chcemy, aby ich mogiły były ujednolicone, a zarazem się wyróżniały.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, które regulują obowiązki armii wobec rodzin poległych żołnierzy, MON płaci dziś 12,5 tys. zł za pochówek. Jeżeli nowe przepisy wejdą w życie i ujednolicenie nagrobków stanie się faktem, koszt jednego z nich ma wynosić od 4 do 8 tys. zł.
Z dostępnych na dzień dzisiejszy informacji wiadomo, iż nagrobki mają być wykonane z granitu lub piaskowca. Na zaokrąglonej płycie mają zostać umieszczone imię i nazwisko żołnierza, jego data urodzenia i śmierci, stopień poległego, symbol religijny, orzeł rodzaju sił zbrojnych całość ma dopełnić napis „Cześć jego pamięci”.
Jednakże jak wynika ze słów rzecznika prasowego Ministerstwa Obrony Narodowej dla „Gazety Wyborczej” rodzina poległego będzie miała możliwość przyjąć projekt lub wprowadzić modyfikacje na płycie z epitafium, albo zbudować grobowiec zgodnie z własnym uznaniem.
Warto w tym miejscu przypomnieć, iż na zagranicznych misjach w Iraku oraz w Afganistanie zginęło 53 polskich żołnierzy. Większość z nich została pochowana w indywidualnych, często rodzinnych grobach. Charakterze i wyglądzie nagrobków decydowała rodzina poległego. Teraz ma być inaczej.
Jak to wygląda w innych armiach? Zazwyczaj sposób jak i przebieg ceremonii pochówku żołnierza jest szczegółowo uregulowany. Wynika to często z przyjętej tradycji. U naszych zachodnich sąsiadów, czyli w Niemczech uroczystości pożegnania jak również przekazania ciała poległego rodzinie zorganizowane się zawsze na lotnisku w Kolonii. Natomiast sam pogrzeb oraz nagrobek jest finansowany, podobnie jak w Polsce, przez armię. Przebieg ceremonii leży w gestii rodziny żołnierza.
W przypadku wspomnianych wcześniej sił zbrojnych USA, przebieg pogrzebów poległych żołnierzy jest zgodny z przyjętą tradycją. Pogrzeby odbywają się na cmentarzach wojskowych według ustalonych reguł, a każdy nagrobek jest taki sam. W Danii panuje pełna dowolność. Tam każdy wyjeżdżający na misję spisuje tzw. ostatnią wolę. Jest to dokument, w którym żołnierz deklaruje jak jego zdaniem ma być powiadomiona rodzina i jak ma wyglądać sam pochówek oraz nagrobek.
Daniel Świeszczak
Skorzystaj z naszej prenumeraty.
Zamów całoroczną prenumeratę Świata Kamienia!
45-837 Opole, ul. Wspólna 26 woj. Opolskie Tel. +48 77 402 41 70 Biuro reklamy: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript. Redakcja: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript. |