BILANS POLSKIEGO KAMIENIARSTWA - 2015
Niewątpliwie początek tego sezonu to sytuacja przejściowa. Jakkolwiek zdecydowana większość liczących się graczy zaktualizowała swoje cenniki na początku roku, to bywa jednak, że różnica cen tego samego materiału sięga 30%, bo niektóre hurtownie lub mniejsze firmy handlowe sprzedają materiały z ubiegłorocznych zapasów po starej cenie.
Jak wygląda hurtowy rynek kamienia naturalnego, jakie tendencje da się zauważyć i wreszcie jaka jest kondycja firm działających w Polsce? Jak co roku zwróciliśmy się z pytaniami do grupy przedsiębiorców. Część naszych rozmówców przyznaje, że faktycznie podwyżki dotyczą nie tylko materiałów rozliczanych dotąd w euro – co też zapowiadaliśmy w artykule z poprzedniego wydania ŚK. Nerwowych ruchów można się spodziewać po firmach, które dotąd kupowały kamień w amerykańskiej walucie, a sprzedawały w euro.
Dobrze, gdy cena sprzedaży jest mocno powiązana z aktualną ceną odtworzeniową materiału, czyli taką ceną, którą trzeba zapłacić, aby uzupełnić stan magazynowy w chwili sprzedaży – obowiązywanie takiej reguły na pewno ogranicza spekulacje na rynku hurtowym kamienia. Czy umacnianie się dolara i deficyt kolorów w Indiach to sytuacja, która daje dużą szansę na szybszy i znacznie dynamiczniejszy rozwój dostawców? Tu zdania są podzielone. Niemal wszyscy potwierdzają nam, że pierwsze miesiące roku były lepsze niż okres po Wielkanocy, który wypada zaliczyć do okresu stagnacji.
Pobierz Bilans polskiego kamieniarstwa - rok 2015Bilans 2015 - plik w formacie PDF