KOLEJNY KROK NA DRODZE WZNOWIENIA EKSPLOATACJI W DĘBNIKU
- Szczegóły
-
Opublikowano: środa, 23, kwiecień 2014 12:57
Wyrobisko, które było kością niezgody zaczyna bardziej łączyć niż dzielić. Kilkanaście dni temu odbyło się kolejne spotkanie w sprawie warunków i sposobu wznowienia wydobycia wapieni ze złóż Dębnik i Dębnik I.
Firma Trans-ziem już od kilku lat przygotowuje się do uruchomienia eksploatacji. Natomiast okoliczni mieszkańcy wciąż domagają się budowy chodników, ekranów akustycznych i wysepek na drodze, które spowolnią przejazd wyładowanych kamieniem tirów. Obie strony mają nadzieję na porozumienie i kompromis wypracowany przy pomocy władz samorządowych. Dlatego podstawowe pytanie nie brzmi - czy w Dębniku powinno ruszyć wydobycie, lecz co zrobić, aby zmniejszyć koszty społeczne planowanej inwestycji.
Zamieszkujący Dębnik, Czerną i os. Czatkowice w gminie Krzeszowice nie są przeciwni eksploatacji kamienia, która da pracę. Jednak wciąż apelują do władz o rozwagę. Mieszkańcy obawiają się hałasu, pyłu i drgań wywołanych planowaną inwestycją. Ich zdaniem równie ważną kwestią jest sprawa transportu wapienia z dębnickiego kamieniołomu. Mieszkańcy uważają, że przed rozpoczęciem eksploatacji należałoby wykonać modernizację drogi wraz z przebudową przepustu, budową ekranów akustycznych i chodnika.
Zdaniem inwestora, dzienne wydobycie to maksymalnie 560 ton, roczne – 160 tysięcy. Wyrobisko ma pracować przez 250 dni w roku. Z Dębnika od godziny 8:00 do 18:00 będzie wyjeżdżało 5 ciężarówek. Eksploatacja ma się odbywać na zasadzie cięcia bloków, bez używania materiałów wybuchowych.
Oprac. DŚ
Fot. wikipedia.pl