III BAL KAMIENIARSKI
Uczestników tegorocznego III Balu Kamieniarskiego witali organizatorzy u progu pięknej sali Malinowej hotelu „Grand” w Łodzi wręczając róże i życząc udanej zabawy. Zanim bal ruszył każdej parze wykonano jeszcze pamiątkowe zdjęcie, po czym przybyli zasiedli na swoich miejscach w oczekiwaniu na mające nastąpić wydarzenia. Niestety impreza nie mogła zacząć się planowo z powodu problemów, na jakie natknęli się w podróży zaproszeni goście z Włoch. Oczekiwano również na radcę ministra skarbu państwa, który w przeciwieństwie do Włochów ostatecznie jednak z Warszawy na bal nie dotarł.
Impreza zaczęła się od powitania gości przez wydawcę Świata Kamienia, Tomasza Czekaja, po którym krótkie przemówienie wygłosił prof. Gerd Merke, sekretarz generalny Międzynarodowej Federacji Związków Kamieniarskich Euroroc. Jego obecność wywołała ogólne poruszenie, co wydaje się naturalne w kontekście zbliżających się nieuchronnie zmian w europejskim układzie politycznym. Stali bywalcy łódzkich balów kamieniarskich, organizowanych przez naszą redakcję, doceniają wysoki poziom imprezy, mają też okazję obserwować, że słowa wypowiadane z okazji ich organizacji nie są pozbawione treści – cel, jaki nam przyświeca, czyli prestiż i jednoczenie branży, jest skrupulatnie realizowany, a przy okazji wszyscy się dobrze bawią.
Znamienne są słowa sekretarza generalnego Euroroc wypowiedziane w rozmowie z red. Serafinem: „Nie pozwólcie, by bal, ta rzadka już dziś w skali europejskiej tradycja, zanikł. Dziś ludzie gonią tylko pieniądz, bezwiednie poddając się amerykanizacji, materializmowi, zapominając o rzeczach naprawdę ważnych. Temu, że zarabianie pieniędzy, interesy, służą czemuś istotniejszemu, jak dobro człowieka. Jeżeli będziecie się trzymać razem, wszystko to, co przyniosą zmiany w związku z waszym wejściem do Unii, przetrwacie i wyjdziecie na swoje”.