KONKURS NA POMNIK MARSZAŁKA JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO

KONKURS NA POMNIK MARSZAŁKA JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO

Z inicjatywą przedsięwzięcia wyszedł Społeczny Komitet Budowy Pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego w Poznaniu. Krótko potem, we wrześniu ubiegłego…

Czytaj...
HARD ROCK HOTEL

HARD ROCK HOTEL

Jedna z najnowszych realizacji, za którą stoi firma stoneCIRCLE, zyskała wiele prestiżowych nagród. Bar hotelowy otrzymał nagrodę Best…

Czytaj...
LAGASCA 99 I COSENTINO

LAGASCA 99 I COSENTINO

Zlokalizowany w dzielnicy Salamanca w Madrycie budynek mieszkalny Lagasca 99 nawiązuje swym charakterem do obiektów architektury wokół niego,…

Czytaj...
BUDUJMY EKOLOGICZNIE, ALE WYDAJNIE!

BUDUJMY EKOLOGICZNIE, ALE WYDAJNIE!

Taki apel do Ministerstwa Rozwoju wydało w połowie sierpnia br. dwanaście organizacji branży budowlanej, deweloperskiej, biznesowej i architektonicznej.

Czytaj...
Frontpage Slideshow | Copyright © 2006-2011 JoomlaWorks Ltd.

AfCFTA

Quality MemorialsAfCFTA
Słynie z czerwonego trawertynu, niebieskiego sjenitu, brązowo-złotawych labradorytów, zielonkawych, żółtych i różowych granitów. Onyks też bywa różowy, a do tego niebieski marmur. Kolorowa Afryka stawia od ubiegłorocznego szczytu w Kigali na liberalizację wymiany międzynarodowej. W stolicy Rwandy spośród 55 państw Unii Afrykańskiej tylko 10 nie dołączyło się do inicjatywy AfCFTA – Afrykańskiej Kontynentalnej Strefy Wolnego Handlu (ang. African Continental Free Trade Area Agreement). Ekonomiści i bez tego są pewni – kontynent afrykański wykonał ważny, historyczny krok w kierunku spełnienia marzenia o integracji gospodarczej, zapoczątkowanej przez Unię Afrykańską 21 marca 2018 roku.

fot. Granit World Namibia to firma, która kupujebloki granitu i marmuru namibijskiego, a gotowe produkty (m.in. blaty czy płyty nagrobkowe) dostarcza na rynek lokalny i eksprtuje do Afryki Południowej.

I wreszcie jest! Z ratyfikacją traktatu przez Gambię – co nastąpiło 3 kwietnia 2019 r. – protokół w sprawie strefy wolnego handlu w Afryce wchodzi w życie. Stało się tak, bo warunkiem koniecznym porozumienia była minimalna liczba ratyfikacji umowy przez 22 parlamenty poszczególnych krajów. Wspomnijmy, że od szczytu w Kigali kolejnych 8 dołączyło do AfCFTA, ale punkt zwrotny to zatwierdzenie umowy przez parlament Gambii. Tym samym mamy największą umowę o wolnym handlu od czasu ustanowienia Światowej Organizacji Handlu w roku 1995.
 
Nowa strefa handlowa ma na celu wyeliminowanie uciążliwych procedur celnych i nadmiernej biurokracji w handlu transgranicznym. Powinno to ułatwić małym i średnim przedsiębiorstwom dostarczanie towarów na kontynencie lub sprzedawanie ich większym firmom w celu wywozu do innych krajów. To o tyle istotne, że od szczytu w Kigali obowiązuje porozumienie znoszące cła na 90 procent towarów, a od 3 kwietnia br. osiągnięto także kolejny krok dla bliższej integracji w ramach planu Agenda 2063 przygotowanego przez Unię Afrykańską. Otóż Afryka zamierza również znosić bariery dla swobodnego przemieszczania się ludności. Jak dotąd 27 krajów podpisało stosowną umowę.

Póki co kontynent integruje się gospodarczo w ramach AfCFTA bez Nigerii i RPA – wielkich gospodarek, krajów istotnych dla wymiany handlowej w przemyśle kamieniarskim. Ale i to się pewnie zmieni, skoro prezydent RPA od szczytu w Kigali wielokrotnie zaznacza, że dojdzie do tego w przyszłości. Sytuacja Nigerii, która pozostaje największą gospodarką afrykańską, jest bardziej skomplikowana. Z jednej strony duch przedsiębiorczości w Lagos – kiedyś pewnie największego miasta świata. Z drugiej strony – kraj o największej na świecie koncentracji ludzi żyjących w skrajnym ubóstwie.

DOBROBYT NARODÓW W STREFIE WOLNEGO HANDLU
Niby drobiazg, ale o problemach na przejściach granicznych między poszczególnymi krajami depeszowali od lat przedsiębiorcy, a do anegdot urósł fakt, że na drodze pomiędzy Wagadugu (Burkina Faso) i Akrą (Ghana) – stolicami dwóch sąsiednich krajów, oddalonymi od siebie o około 700 mil – istniało trzydzieści różnych punktów kontroli celnej. Pewna firma próbowała przetransportować towary do Abidżanu w celu ich wysyłki drogą morską, ale cła (i łapówki) na granicach były tak wysokie (ponad 30 procent wartości towarów), że zdecydowała się... na transport lotniczy. Skądinąd wątek ten przewijał się od 18 sesji Zgromadzenia Unii Afrykańskiej w 2012 roku, kiedy to uruchomiono negocjacje w ramach AfCFTA.
Ogólnie rzecz biorąc, poziom handlu wewnątrzkontynentalnego w Afryce kształtuje się dziś na poziomie około 20%, podczas gdy w Europie i Azji wynosi odpowiednio 69% i 59%. Nieprzyjazne przepisy sprawiają, że nowi gracze w branży kamieniarskiej mają trudności z wejściem na rynek międzynarodowy, kontrolowany przez Europę i Azję. Próby debiutów targowych inspirowanych przez przedsiębiorców afrykańskich nierzadko kończyły się fiaskiem. Czerwone granity afrykańskie? Znacznie mniejszy ich udział w handlu światowym niż kilka lat temu nie tylko ze względu na zmiany trendów w modzie. To konsekwencja konkurencji ze strony innych czerwonych materiałów z Indii i Chin. Dziś? Biznes we Włoszech jest największym pojedynczym importerem południowoafrykańskich granitów, acz coraz skuteczniej rynek afrykański penetrują Indie i Chiny.

Tym bardziej nagli konieczność tworzenia przyjaźniejszego otoczenia dla rozwoju handlu wewnętrznego, skoro przemysł południowoafrykański opiera się na eksporcie i stoi w obliczu ostrej konkurencji ze strony Chin, Indii i Brazylii.

UNIFIKOWAĆ RYNEK
Afryka jest mozaiką przepisów i taryf, w wyniku czego ucierpiała wymiana handlowa między krajami. Oprócz problemów celnych biznes musi mierzyć się ze słabą infrastrukturą wewnętrzną, co stwarza oczywiście przeszkodę dla terminowych dostaw. Nieprzejezdne drogi w porze deszczowej, przerwy w dostawach prądu… – te i inne problemy wynikają z dwóch głównych źródeł. Wciąż odczuwa się tu problemy z produkcją, nie wspominając o szybkim dostępie do finansowania przed wysyłką i tworzenia harmonogramów produkcji. Na to wszystko nakładają się opóźnienia w transporcie morskim na rynki zewnętrzne.

Znaczenie terminowych dostaw ma pierwszorzędne znaczenie w każdej działalności eksportowej. W Afryce regułą jest, że takie kopalnie kamienia muszą utrzymywać dość znaczne zapasy. Dodaje to kolejny koszt do produktu, ponieważ zapasy muszą być finansowane i przechowywane. Gdy zapytać ekspertów o rekomendacje, to od ponad dziesięciolecia niezmiennie aktualna pozostaje konstatacja: w sektorze wydobywczym Afryki brakuje umiejętności, w związku z czym istnieje potrzeba zapewnienia szkoleń i sprzętu dla lokalnych przedsiębiorców. Tylko wtedy można mierzyć się z wyzwaniem, jakim jest badanie złóż. I dopiero potem przeprowadzić studium wykonalności, by oprócz wydobycia podjąć działania związane z cięciem, polerowaniem czy rzeźbieniem ornamentalnym.

Bo już nikt nie ma wątpliwości, że Afryka nie musi być tylko dostawcą kamienia handlowego. I niemało tu działań firm ze Starego Kontynentu importujących kamień i zajmujących się jego obróbką. Są to przede wszystkim podmioty gospodarcze z Włoch, Hiszpanii, Portugalii, których operacje handlowe w omawianym rejonie idą w parze z inicjatywami podejmowanymi przez jednostki instytucjonalne z Unii Europejskiej, wspierające rozwój małych i średnich przedsiębiorstw, jak również przez instytucje międzynarodowe, wśród których jest np. Bank Światowy.

Już na początku XX w. aż 85% inicjatyw mających na celu wspieranie sektora kamienia naturalnego dotyczyło Afryki. Powstało wiele prywatnych firm typu joint venture. Rozwinęła się współpraca techniczno-komercyjna pomiędzy firmami europejskimi a małymi firmami lokalnymi.


ROZWÓJ SEKTORA KAMIENIARSKIEGO
Nie bez znaczenia jest, że zapisy porozumienia AfCFTA są wzorowane na wolnorynkowych fundamentach Unii Europejskiej. Przewodnią rolę UE podkreśliła Komisja Europejska, przedstawiając pod koniec minionego roku działania mające na celu stworzenie skuteczniejszego modelu zarządzania oraz zacieśnienie współpracy między wielostronnymi i krajowymi podmiotami działającymi na rzecz rozwoju. Przy okazji swojego orędzia o stanie Unii 12 września 2018 r. przewodniczący Jean-Claude Juncker zaproponował nowy sojusz „Afryka – Europa na rzecz zrównoważonych inwestycji i tworzenia miejsc pracy”, aby inwestować w umiejętności i tworzenie miejsc pracy, czyli obszary, w których inwestycje mają największe znaczenie.

A więc miejsca pracy i produkt przetworzony. A że nie tylko kamień w blokach czy płyty, dowodzą coraz liczniejsze przykłady udanych inicjatyw. Gautriaud, właściciel Xenos, jednego z największych we Francji importerów rzemiosła afrykańskiego, podkreślił znaczenie połączenia afrykańskich wzorów z produktami funkcjonalnymi i dziś szacuje, że 20 procent jego produktów koncentruje się na akcesoriach stołowych, takich jak misy wyrabiane ze skamieniałego drewna. Propozycje tamtejszych firm uzupełniają wiele stylów nowoczesnego wystroju. Ręcznie wykonane meble drewniane z Afryki, a za chwilę jeszcze większa moda na kamień luksusowy! Badania przeprowadzone na potrzeby unijnego raportu wskazują, że europejscy konsumenci są skłonni płacić wyższe ceny za nietypowe produkty rzemiosła z Afryki niż za zdecydowanie dziś masowe propozycje z Azji.


Moda czy szczególny rodzaj upodobania Polaków zdecydowały o tym, że jednym z najpopularniejszych kamieni naturalnych w naszym kraju była u progu XXI wieku Impala. Wcześniej, szukając czarnego granitu, najchętniej sięgano po granit ze Skandynawii, popularnego szweda. Afrykański granit wygrał na rynku o gusta klientów niższą ceną, acz wyrósł mu wkrótce jeszcze ciemniejszy konkurent: Bon Accord. Tylko w 2000 r. do Polski trafiło około 6000 ton tego interesującego kamienia – pisaliśmy swego czasu na łamach ŚK. Bloki granitu szaro-czarnego (gabro-norytowego) z kamieniołomów Bon Accord wydobywano przed drugą wojną światową. Eksport granitu z RPA rozpoczął się w latach pięćdziesiątych i szybko ten materiał stał się bardzo popularny.

Myśląc o Afryce, kojarzymy kamień z RPA, a przecież w ostatnim czasie do grona istotnych dostawców dołączyła taka np. Namibia. Analizując jej eksport kamienia w latach 2010–2018, można zauważyć, że aż dwukrotnie powiększyła sprzedaż marmurów i trawertynów. Czy to kamień budowlany, czy pomnikowy, granity wydobywa na stałym poziomie. Na początku XXI wieku działalność kamieniarską prowadziły tu tylko trzy firmy, a już kilka lat temu było ich dziesięć.
Z jednej strony luksusowe kamienie, tak cenione przez nabywców w Europie, z drugiej – budzący się popyt na kamień w budownictwie na rynkach wewnętrznych. Oznaki ożywienia gospodarczego dostrzegła już branża hotelarska. „Bliski Wschód i Afryka w strategii Marriott International”, „100 nowych hoteli Hilton w ciągu najbliższych pięciu lat!”. Za każdym razem będzie mowa o luksusowych obiektach, skąpanych raczej w kamieniu. Nie brak też inicjatyw, by modernizować te najwyższej klasy i awansować o jedną czy dwie gwiazdki. Bez kamienia dekoracyjnego się nie obejdzie.


GEOLOGIA KONTYNENTU
Kontynent to o bardzo ciekawych warunkach geologicznych. Niewątpliwie o największym potencjale, by wspomnieć tylko kompleks geologiczny Rustenburga. Czarne gabra – kamień o wysokiej jakości i spójności, ale też szaroniebieskie, brązowe, a za sprawą Nero Africa także białe.
Na jednym biegunie znajdziemy RPA, gdzie już w latach trzydziestych XX w. rozpoczęto eksploatację granitów, by w latach osiemdziesiątych wyjść na rynki światowe. Zimbabwe, Namibia, Botswana, Malawi, Mozambik, Angola, Zambia, Madagaskar… – już od kilkudziesięciu lat stanowią o sile afrykańskiego sektora. Warto zaznaczyć, że wartość wydobycia tylko dwóch spośród wymienionych państw, mianowicie RPA i Zimbabwe, szacowano już kilkanaście lat temu na 70% całego wydobycia granitu w państwach Afryki.

A jak bardzo duży drzemie tu potencjał, dowodzi fakt, że np. w RPA w 2004 r. działało 36 kamieniołomów (29 granitów, 5 łupków i 2 kamieniołomy piaskowca), ale niekoniecznie jednocześnie. Czasowy stan uśpienia kopalń – zwłaszcza granitów – jest remedium na wahania cen rynkowych, podaż/popyt. To dlatego np. w 2004 r. przychody z wywozu spadły o 50 procent w porównaniu z rokiem 2003. Co było też niejako zainicjowane przez biznes spoza Afryki. W tym akurat przypadku przez restrukturyzację grupową w Finstone. Prócz wspomnianej, z dużych firm dominujących na rynkach lokalnych i eksportowych wymieńmy takie jak Kelgran, Red Graniti, Keeley czy Brachot-Hermant. Dziś wspomniane kamienie wydobywa się w kamieniołomach RPA z wykorzystaniem technologii cięcia liną diamentową. Około 80 procent południowoafrykańskiego granitu jest eksportowane, a zdecydowana większość tego urobku jest eksportowana za pośrednictwem firm handlowych.

Pomimo wielu problemów natury politycznej oraz infrastrukturalnej nie tylko RPA, ale także inne państwa Afryki – takie jak Ghana, Nigeria, Benin, Senegal, Mauretania, Sudan, Etiopia, Kenia, Erytrea – przyciągają uwagę wielu inwestorów kamieniarskich z UE. Zainteresowanie to podyktowane jest występowaniem w tych krajach wysokiej jakości materiałów w różnych poszukiwanych kolorach: niebieski, czarny, ciemnoczerwony oraz białych czy różowych (marmurów).

Skały granitowe, gnejsowe oraz kilka złóż marmurów znajdziemy w krajach Wschodniej Afryki: Erytrea, Etiopia, Somalia. Szerzej o geologii kontynentu pisaliśmy na naszych łamach w artykule pt. „Kamieniarstwo Afryki, Dominikany i regionu Pacyfiku” – „Świat Kamienia” nr 1(32) z 2005 roku. To wtedy też, więc dopiero z początkiem XXI wieku, rozpoczęto eksploatację marmurów w Senegalu, kilka lat potem granitów w Nigerii i Ghanie – acz pierwotnie tylko na rynki lokalne.
Jeszcze dekadę temu w ogóle niezbadany potencjał kamieniarski, a to ze względu na znikomość badań geologicznych, posiadała Afryka centralno-wschodnia (Demokratyczna Republika Kongo, Sudan, Uganda, Kenia, Tanzania). Eksperci najsłabiej ocenili wtedy poziom kamieniarstwa w Afryce Zachodniej oraz części centralnej (Mauretania, Senegal, Wybrzeże Kości Słoniowej, Ghana, Togo, Benin, Burkina Faso, Nigeria, Kamerun).

PRODUKT AFRYKAŃSKI
Eksperci zatroskani obawą o prymat korzyści reprezentantów kultury zachodniej – krajów UE, wskazują na kilka powodów, by produkt rzemiosła afrykańskiego zyskał większe zainteresowanie na rynkach zagranicznych. Nie tylko rękodzieła. Mowa tu też oczywiście o przetworzonych na masową skalę wyrobach budowlanych. Martwi ich, że nadal większości afrykańskich producentów rzemiosła brakuje zdolności organizacyjnych i umiejętności produkcyjnych, aby z powodzeniem wytwarzać produkty „zaprojektowane za granicą” w wymaganych ilościach.

Wspomnieliśmy najnowsze komunikaty o strategii liderów branży hotelarskiej. Z punktu widzenia potencjalnych rynków zbytu bierze się dziś pod uwagę te kraje, których porty morskie są usytuowane na głównych trasach łączących UE z Dalekim Wschodem. Najlepiej też, gdy wyładunek przynajmniej częściowo realizowany jest w pobliżu bogatych krajów arabskich Bliskiego Wschodu. W wyniku popytu oraz ulepszonych technik cięcia – po opanowaniu zagadnień z zakresu logistyki – na kontynencie obserwuje się rosnącą tendencję do wywozu kamienia w płytach, a nie w surowych blokach. Tu posłużymy się analizą danych, jakie publikuje portal www.trademap.org w formie tabel.

Przez długie lata eksportowano z Afryki dwukrotnie więcej kamienia łamanego i kruszyw niż w roku 2014. Od kilku lat znacznie mniej tego urobku trafia na rynki zagraniczne. Generalnie od 2010 eksport surowców nieobrobionych utrzymuje się na stałym poziomie dla granitów, porfirów, bazaltów, piaskowców (kod kamieni: 2516), a też dolomitów (kod: 2518). Rekord dla wapienia (kod: 2521) padł w roku 2012 – wyeksportowano go za sumę 37 mln USD. Marmury, trawertyny… – generalnie kamienie o kodzie 2515 – wyeksportowano w roku 2009 za rekordową wartość ponad 460 mln USD. Kilka lat wcześniej, a też aż do 2013 r. rokrocznie za kwotę ok. 200 mln USD. W 2014 r. już dwukrotnie mniej i w każdym następnym roku jeszcze słabiej.

Rafał Dobrowolski

 

Nie czekaj dodaj firmę

do naszego katalogu!

 

 

Dodaj firmę...

 

Dodaj ogłoszenie drobne

do naszej bazy!

 

 

Ogłoszenia...

45-837 Opole,
ul. Wspólna 26
woj. Opolskie
Tel. +48 77 402 41 70
Biuro reklamy:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.

Redakcja:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.">
     Wszystkie prawa zastrzeżone - Świat-Kamienia 1999-2012
     Projekt i wykonanie: Wilinet