KONKURS NA POMNIK MARSZAŁKA JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO

KONKURS NA POMNIK MARSZAŁKA JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO

Z inicjatywą przedsięwzięcia wyszedł Społeczny Komitet Budowy Pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego w Poznaniu. Krótko potem, we wrześniu ubiegłego…

Czytaj...
HARD ROCK HOTEL

HARD ROCK HOTEL

Jedna z najnowszych realizacji, za którą stoi firma stoneCIRCLE, zyskała wiele prestiżowych nagród. Bar hotelowy otrzymał nagrodę Best…

Czytaj...
LAGASCA 99 I COSENTINO

LAGASCA 99 I COSENTINO

Zlokalizowany w dzielnicy Salamanca w Madrycie budynek mieszkalny Lagasca 99 nawiązuje swym charakterem do obiektów architektury wokół niego,…

Czytaj...
BUDUJMY EKOLOGICZNIE, ALE WYDAJNIE!

BUDUJMY EKOLOGICZNIE, ALE WYDAJNIE!

Taki apel do Ministerstwa Rozwoju wydało w połowie sierpnia br. dwanaście organizacji branży budowlanej, deweloperskiej, biznesowej i architektonicznej.

Czytaj...
Frontpage Slideshow | Copyright © 2006-2011 JoomlaWorks Ltd.

ROK POLSKICH KAMIENI

Boom inwestycyjny jest korzystny dla polskich kamieni naturalnych. Wydobycie, przerób i zastosowanie wzrosły w 2010 roku ogromnie, zarówno kamieni twardych, jak i piaskowców, marmurów i wapieni. Nie popadajmy jednak w huraoptymizm. Prosperity ma wątłe fundamenty i bez mądrej polityki kamieniołomów nie zostanie wykorzystane. Polska branża kamieniarska opiera swoją działalność przede wszystkim na materiałach importowanych zza granicy. Jednak są takie sektory, w których polskie kamienie są chętnie wykorzystywane.

Wydobycie kamienia budowlanego dla gospodarki narodowej ogółem nie jest działalnością istotną ekonomicznie, ale biorąc pod uwagę strategiczne inwestycje, możemy pochwalić się wystarczającymi zasobami kamienia dla różnych funkcji.
Jest to widoczne szczególnie w 2010 roku, gdy z kopalni kamienia różnych regionów Polski dobiegają sygnały, że konsumpcja rośnie. Ogólne trendy są następujące: granity, sjenity i inne kamienie twarde są podporą drogownictwa, która w 2010 i dwóch następnych latach wyda najwięcej środków na modernizacje i rewitalizacje w historii III RP. Polskie piaskowce z powodzeniem wywalczyły sobie markę eleganckiego i dobrego pod względem technicznym materiału elewacyjnego i w 2010 roku potwierdzają tą pozycję. Świętokrzyskie marmury i wapienie przeżywają renesans głównie dzięki rewitalizacjom budynków, gdzie zalecenia konserwatorów nakazują używać rodzimych kamieni, a skala tych prac jest obecnie tak duża, że w Morawicy i Bolechowicach ceny surowca poszybowały w górę.

ROZMIESZCZENIE WYDOBYCIA
W dużym uproszczeniu można przyjąć, że kamień budowlany wydobywany jest w Polsce południowej. Granit bloczny nadający się do eksploatacji występuje jedynie na Dolnym Śląsku. To spory kłopot przy planowaniu inwestycji, ponieważ koszty transportu kamienia są stosunkowo wysokie. Dlatego w województwach nadmorskich cena kostki granitowej skandynawskiej jest niższa niż polskiej, strzegomskiej.
Na mapie wydobycia kamienia zachodzą dwie istotne zmiany. Przede wszystkim obserwujemy koncentrację i profesjonalizację technik wydobycia w centrach kamieniarskich: Strzegom, Strzelin, Piława, okolice Bolesławca, Szydłowca. Doszło tam w ostatnich miesiącach do udzielenia nowych koncesji wydobywczych (np. w Strzegomiu złoże „Artur” dla zależnej od Pol-Aqua spółki Kampol), oraz przejęć i wznowienia wydobycia w kamieniołomach zarzuconych (np. złoże piaskowca Mucharz koło Wadowic). Jednocześnie otwierane są dawno nie eksploatowane a także nowe złoża kamienia blocznego, w którym wydobycie prowadzone jest przede wszystkim w kierunku kruszyw oraz kamienia ogrodowego i murowego. Są to przede wszystkim złoża dolomitów, wapieni i piaskowców na Kielecczyźnie, Podkarpaciu i w Łódzkiem.

PRYWATYZACJA
Specyfiką rynku wydobycia kamienia jest fakt, że wciąż wiele złóż znajduje się w rękach instytucji państwowych, są własnością Spółek Skarbu Państwa, Lasów Państwowych lub Agencji Rozwoju Przemysłu. Jednak w ostatnim roku podjęto wiele kroków na drodze do prywatyzacji i modernizacji przemysłu wydobywczego. Ogromny popyt na surowce skalne spowodował zwiększone zainteresowanie m.in. ze strony Dyrekcji Lasów Państwowych, która podjęła działania w kierunku zrównania w całym kraju opłat za dzierżawę złóż.
W 2009 i 2010 roku toczyło się postępowanie prywatyzacyjne takich kopalń jak: Pińczowskie Zakłady Kamienia Budowlanego (sprzedaż ostatnich 2,8 proc. akcji Skarbu Państwa), Kopalnia Kwarcytu Bukowa Góra (po długotrwałych protestach załogi kopalnia została sprzedana niemieckiej firmie PCC), Kopalnia Dolomitu Żelatowa w Chrzanowie, Kopalnie Odkrywkowe Surowców Drogowych z Kielc (spółka posiada cztery złoża, pakiet kontrolny sprzedany za 18,5 mln. złotych Kopalni Granitu „Kamienna Góra”), Marmur Sławniowice (jedna z najdłużej prywatyzowanych spółek Skarbu Państwa, proces trwający ponad rok zakończył się w czerwcu tego roku), Górnicze Zakłady Dolomitowe z Siewierza, Kopalnia Surowców Skalnych w Złotoryi, Kieleckie Kopalnie Surowców Mineralnych, (spółka jest właścicielem pięciu kamieniołomów, 6 sierpnia miał zostać wyłoniony nowy właściciel, jednak ministerstwo zmieniło plany, w negocjacjach biorą obecnie udział dwaj potencjalni inwestorzy), Kopalnie Odkrywkowe Surowców Drogowych w Wilkowie (kamieniołom bazaltu). Na sprzedaż miał zostać wystawiony również strzegomski Grabinex, będący własnością Agencji Rozwoju Przemysłu, ale ostatecznie plany przesunięto na przyszłość.{mospagebreak}
Obok tematu modernizacji wydobycia surowca skalnego nie przeszło obojętnie również Ministerstwo Infrastruktury. Strzegomskie kopalnie granitu, które dostarczają 90 proc. kruszyw drogowych odwiedził sam minister Cezary Grabarczyk (w marcu 2009 roku). Odwiedziny miały na celu ewentualne przyspieszenie prac nad rozwojem infrastruktury transportowej, aby ułatwić wywóz kruszyw ze stolicy polskiego granitu. Wizyta przyniosła pewne efekty – aktualnie kończy się remont odcinka drogi krajowej nr 5, prowadzącej przez Strzegom, która jest główną trasą wywozu materiału kamiennego na inwestycje drogowe w Polsce. Na Dolnym Śląsku na szeroką skalę zakrojona jest również modernizacja linii kolejowych, której potrzebę tłumaczy się między innymi koniecznością wywozu ogromnych ilości kruszyw. Modernizowane są linie z Kłodzka do Wałbrzycha, Wrocław-Zgorzelec, z Jeleniej Góry do Szklarskiej Poręby, Międzylesia do Wrocławia (fragment magistrali CE 59, łączącej kraje skandynawskie z południem Europy) i z Kłodzka do Kudowy-Zdroju. Budowę odcinka linii kolejowej z kamieniołomu w Tłumaczowie (Dolny Śląsk) sfinansował właściciel kopalni.

ZASTOSOWANIE
W ostatnich latach dynamicznie zmienia się zastosowanie polskich kamieni naturalnych. Dla projektantów, architektów i inwestorów, którzy i tak rzadko decydują się na użycie kamienia jako takiego, polskie granity, piaskowce i wapienie są nieatrakcyjne kolorystycznie. Dlatego zastosowanie mają głównie tam gdzie liczy się cena i właściwości techniczne, ewentualnie zalecenia konserwatorskie.
Kamienie twarde, jak granit, bazalt i sjenit są obecnie w 90 proc. wykorzystywane dla potrzeb budownictwa drogowego. Z wydobywanego materiału produkuje się kruszywo różnych frakcji, kostkę brukową, krawężniki, grube płyty, formak. Do minimum praktycznie spadło zainteresowanie płytami ze strzegomskiego granitu dwu- i trzycentymetrowej grubości. Wymienionych materiałów sprzedaje się tak dużo, że kamieniołomy zdecydowały się na ryzykowną praktykę. Ponieważ większość kamieniołomów w okolicach Strzegomia dysponuje możliwościami przerobu kamienia we własnym zakresie w różnych kierunkach (kopalnie mają własne zakłady produkcji płyt, kostki, krawężników), praktycznie ograniczyła do zera sprzedaż bloków, angażując pełne moce przerobowe w wydobycie i produkcję wyrobu finalnego. W obecnej sytuacji gospodarczej jest to zdecydowanie opłacalna i zrozumiała praktyka, jednak potencjalnie może ucierpieć na tym kilkanaście firm kamieniarskich. Ich strata finansowa z tytułu ograniczonego dostępu do bloków granitowych nie będzie wielka, ale przez dwa, trzy lata nabędą umiejętności oraz nawyki importowania kamienia także na te realizacje, które dotychczas wykonywały z materiału rodzimego.
Produkcja granitowa w większości trafia do krajowych odbiorców, przede wszystkim na inwestycje drogowe oraz rewitalizacje miast. Projekty te pochłaniają większość produkcji kostki, krawężników i płyt chodnikowych. Podobnie jak w zeszłym roku, kamieniołomy eksportują niewymiarowy formak (tzw. „buce”) przede wszystkim do Szwajcarii.
Piaskowce mają dwa podstawowe zastosowania. Pierwsze – jako płyty elewacyjne. Ten kierunek dynamicznie się rozwija, z racji mody, jaka w ostatnich latach zapanowała w monumentalnej architekturze. Projektanci odchodzą od dużych przeszkleń i granitów jako materiałów elewacyjnych, coraz częściej wykorzystywany jest rodzimy piaskowiec, który jest materiałem dobrym i atrakcyjnym kolorystycznie. Wśród wielu realizowanych obecnie inwestycji w których uznanie projektantów zdobył polski piaskowiec, warto wspomnieć o Bibliotece Uniwersyteckiej we Wrocławiu, w której wykorzystana jest rekordowa ilość zielonego piaskowca z Brennej (na całość inwestycji, realizowanej od 2003 roku przewidziano 40 tys. mkw. materiałów kamiennych). Materiał ten, choć wydobywany w kilku kamieniołomach, o dobrej bloczności, dotychczas wykorzystywany był zdecydowanie w mniejszej skali. Drugie, ważne zastosowanie piaskowców to produkcja kamienia murowego, płytek elewacyjnych, łupanki, kamienia ogrodowego.{mospagebreak}
Piaskowiec wykorzystywany jest przede wszystkim na krajowym rynku. Eksport kształtuje się na trudnym do oszacowania poziomie, jednak nie przekracza on 10 proc. krajowej produkcji, przy czym na rynku funkcjonują firmy wyspecjalizowane w produkcji na rynki zachodnie, przede wszystkim niemiecki oraz przedsiębiorstwa produkujące na potrzeby inwestycji krajowych.
Wapienie i marmury świętokrzyskie, trzecia ważna grupa wydobywanych w Polsce kamieni, przeżywają ostatnio swoisty renesans. Produkcja najpopularniejszych, jak Morawica, Bolechowice, Pińczak wzrosła, aby zaspokoić zapotrzebowanie inwestycji samorządów i Skarbu Państwa na rewitalizacje i prace konserwatorskie. Polskie marmury przeżywają drugą młodość, wykorzystywane na projekty zarówno te duże, jak remont budynku NBP w Warszawie przy ulicy Świętokrzyskiej (znaczące ilości posadzek z Morawicy oraz elementy dekoracyjne z marmuru Bolechowice oraz wapienia Pińczak) jak i mniejsze, a ich skala nie jest zawężona jedynie do Małopolski i Mazowsza, kamienie te dostarczane są również na Pomorze, Śląsk, do Wielkopolski. Największe znaczenie handlowe ma tutaj Morawica, która jest kamieniem uniwersalnym, nadającym się zarówno na okładziny jak i na posadzki wewnętrzne.

POLITYKA CENOWA
Specyfiką polskich kamieniołomów jest to, że większość oprócz produkcji bloków, przerabia je na półprodukty i produkty gotowe. Sprzedaż bloków nie jest więc ich podstawową działalnością handlową. Dwa czynniki odgrywają tutaj znaczącą rolę. Po pierwsze stosunkowo małe zapotrzebowanie na polski kamień, po drugie dobra infrastruktura zakładów górniczych, które po 1989 roku odziedziczyły hale produkcyjne, maszyny, infrastrukturę transportową. Polityka cenowa kopalni nie dotyczy więc tylko cen i wielkości sprzedaży bloków ale i produktów gotowych.
Jednym z najważniejszych produktów jest obecnie kostka granitowa, gruba płyta (dla potrzeb drogownictwa) i krawężniki. Mając w pamięci ogromne wahania cen kostki sprzed dwóch lat, gdy latem ceny poszybowały nawet do 300 zł za tonę, co spowodowało wzmożoną produkcję a następnie nasycenie rynku i w efekcie spadek cen poniżej 200 zł za tonę, producenci ostrożnie kształtują politykę cenową. Cena tego produktu, mimo wzmożonego popytu waha się w granicach 220-260 zł za tonę. Podobnie jest w przypadku innych produktów. Mimo iż kamieniołomy mogłyby sprzedać swoje produkty po wyższej cenie, myśląc długofalowo nie doprowadzają do drastycznych podwyżek produktów.
Nieco inną strategie obrali wiodący producenci marmurów świętokrzyskich. Z racji dużej skali prac z użyciem Morawicy, Bolechowic, najwięksi producenci tych kamieni podnieśli ceny materiału. Ponieważ charakterystyka złóż jest inna niż w przypadku dolnośląskich granitów (złożem jednego rodzaju kamienia gospodaruje jedna, dwie firmy, nie kilkanaście) taka polityka ma swoje uzasadnienie, jednak dla wykonawców oznacza spadek opłacalności inwestycji. Wyjścia jednak nie ma ponieważ w większości przypadków projektanci wyraźnie zalecają użycie polskich, tradycyjnych materiałów.

SIŁA W STRZEGOMIU
Strzegom stolicą polskiego kamieniarstwa dotychczas był właściwie jedynie z nazwy. Określenie to zawdzięczał największej w Polsce koncentracji produkcji kamieniarskiej, za czym nie szły konkretne działania lobbingowe i promocyjne na rzecz kamieniarstwa w skali ogólnopolskiej. Jednak od ponad roku tamtejsi przedsiębiorcy oraz władze lokalne podejmują szereg działań wspierających branżę. Poza wspomnianymi inwestycjami w infrastrukturę drogową i kolejową na Dolnym Śląsku Strzegom stawia także na promocję oraz edukację. Po wieloletnich staraniach we wrześniu otwarte zostało technikum górnictwa odkrywkowego, które będzie kształcić kadry średniego pionu dla kamieniołomów i zakładów kamieniarskich. Tegoroczny nabór, dzięki akcji informacyjnej prowadzonej głównie przez kamieniarzy, zaowocował rozpoczęciem nauki przez ponad trzydziestu adeptów zawodu. Kształcenie odbywać się będzie docelowo w trybie dziennym i zaocznym, w zawodzie kamieniarz oraz technik górnictwa odkrywkowego. Jak szacuje Bogusław Skolak, członek zarządu Związku Pracodawców Branży Kamieniarskiej, wszyscy mogą liczyć na zatrudnienie w strzegomskich przedsiębiorstwach. Po długoletnim zaniechaniu kształcenia na poziomie techników, w firmach powstaje luka pokoleniowa, którą przyszli technicy będą wypełniać. Uruchomienie szkoły średniej sprawi, że edukacja kamieniarzy i skalników stanie się kompletna. Jest również możliwość przyjmowania uczniów z całej Polski i zapewnienie im internatu. Problem nie dotyczy bowiem jedynie Dolnego Śląska i kamieniarstwa, ale wszelkiej działalności górnictwa odkrywkowego w Polsce.
Działania promocyjne, podejmowane w Strzegomiu to przede wszystkim sierpniowe Międzynarodowe Sympozjum Rzeźby w Granicie (dawniej plener rzeźbiarski), które z roku na rok zdobywa coraz większe uznanie w środowisku artystów rzeźbiarzy oraz Ogólnopolski Festyn Kamieniarski. Oba przedsięwzięcia są młode (pierwsze sympozjum o randze międzynarodowej odbywa się w tym roku, pierwszy festyn kamieniarski o randze ogólnopolskiej – póki co bardziej z nazwy niż faktycznie – odbył się w 2009 roku), ale dzięki dobrej współpracy środowiska pracodawców i samorządu tkwi w nich spory potencjał. Symboliczne znaczenie ma też fakt, iż trzy najważniejsze stowarzyszenia branży mają swoją siedzibę w Strzegomiu (Związek Pracodawców Branży Kamieniarskiej, Stowarzyszenie Kamieniarzy Ziemi Strzegomskiej i Stowarzyszenie Kierowników Ruchu Zakładów Górniczych).

Wojciech Opioła

 

Nie czekaj dodaj firmę

do naszego katalogu!

 

 

Dodaj firmę...

 

Dodaj ogłoszenie drobne

do naszej bazy!

 

 

Ogłoszenia...

45-837 Opole,
ul. Wspólna 26
woj. Opolskie
Tel. +48 77 402 41 70
Biuro reklamy:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.

Redakcja:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.">
     Wszystkie prawa zastrzeżone - Świat-Kamienia 1999-2012
     Projekt i wykonanie: Wilinet