TARGI GLASS - PODSUMOWANIE
- Szczegóły
-
Opublikowano: sobota, 23, listopad 2019 18:22
Przez cztery dni szkło było głównym bohaterem spotkania branży. Jedyne w Polsce targi szklanego biznesu dobiegły końca. W Poznaniu, w trakcie GLASS 2019 można było nie tylko śledzić najnowsze trendy w przemyśle szklarskim, zobaczyć nowoczesne maszyny, ale także docenić walory szkła w architekturze wnętrz i sztuce użytkowej.
Tegoroczna edycja to nie tylko więcej ekspozycji, ale także zwiedzających targi profesjonalistów. Na GLASS 2019 i odbywających się w tym samym czasie targach branży kamieniarskiej STONE swoją ofertę prezentowało ponad 300 wystawców. A 60 proc. z nich to firmy zagraniczne m.in. z : Chin, Czech, Izraela, Korei Południowej, Niemiec, Finlandii, Hiszpanii, Holandii, Włoch czy Wielkiej Brytanii.
- Kamień i szkło to zgrany duet. Mówi się, że niebawem inteligentne maszyny staną się sercem wielu firm. Być może to prawda, ale to właśnie uczucia, emocje i bezpośrednie spotkania są domeną ludzi. Temu mają służyć targi. Bezpośrednim spotkaniom – mówiła 20 listopada podczas oficjalnego otwarcia targów GLASS i STONE Elżbieta Roeske, wiceprezes Grupy MTP.
Maszyny były mocną stroną GLASS. W pawilonie ósmym na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich można było zobaczyć jak pracują, dotknąć i poznać walory poszczególnych urządzeń pytając o szczegóły obecnych na stoiskach ekspertów.
Odwiedzając metropolie współczesnego świata wyraźnie widać, że pozostające kiedyś w sferze marzeń szklane budynki dominują coraz bardziej w przestrzeni miast. Przejrzyste fasady, wielkogabarytowe okna to trendy nowoczesnej architektury.
Glass od dawna są lustrem branży i widoczne na rynku trendy odzwierciedla co roku targowa ekspozycja.
- Obserwujemy zmiany w architekturze. Widzimy, że klienci poszukują coraz bardziej specjalistycznych rozwiązań żeby nadążyć za aktualnymi trendami w budownictwie. Targi Glass są odpowiedzią na te potrzeby. To miejsce spotkań zarówno firm, które oferują maszyny do montażu i transportu wielkogabarytowego szkła jak i potencjalnych klientów realizujących inwestycje z wykorzystaniem szklanych fasad czy niecodziennych rozwiązań we wnętrzach z użyciem szkła (…). Po intensywnych czterech targowych dniach i odbytych wielu rozmowach mam poczucie, że to się udaje – mówiła po zakończeniu targów Marta Szydłowska, dyrektor targów GLASS.
Oferta wystawców Glass była obiektem zainteresowania w szczególności producentów wyrobów ze szkła w tym okien, zakładów szklarskich, projektantów, architektów, firm wykonawczych realizujących inwestycje z wykorzystaniem szkła. Oczekiwania wystawców są podobne. Każdy chce zainteresować swoją ekspozycją oraz pozyskać nowych klientów.
Zróżnicowana tematycznie ekspozycja przyciągneła na GLASS zwiedzających z zagranicy. Byli wśród nich członkowie izb przemysłowych i rzemieślniczych mających swoją siedzibę w różnych krajach Europy. Jedną z nich byłą niemiecka izba rzemieślnicza – Handwerkskammer Frankfurt (Oder) – Region Ostbrandenburg, będąca podmiotem prawa publicznego reprezentującego interesy rzemiosła i jej zakładów członkowskich na płaszczyźnie politycznej i gospodarczej, na szczeblu regionalnym i ogólnokrajowym.
Goszczący w Poznaniu członkowie niemieckiej izby rzemieślniczej potwierdzili, że trendem w budownictwie obserwowanym także w Niemczech jest wzrost zapotrzebowania na szkło wielkogabarytowe.
Tradycją targów GLASS są pokazy wyrobu produktów szklanych, zdobienia, grawerowania szkła, fusingu czy wykonywania witraży. Co roku w to niecodzienne widowisko zaangażowane były inne firmy. W tym roku swój debiut na targach GLASS miało krośnieńskie Centrum Dziedzictwa Szkła. Na stoisku tłumnie obserwowano mistrzowskie techniki powstawania szklanych precjozów.
Jak podkreślał Wojciech Frydrych z Centrum Dziedzictwa Szkła to klient decyduje co w danym sezonie jest modne.
- Nasze wzornictwo determinuje rynek. Centrum Dziedzictwa Szkła odwiedzają goście z całego świata doceniając kunszt naszych mistrzów. To miejsce zostało powołane aby zaprezentować potencjał zagłębia szklarskiego w Krośnie. Pokazujemy wszystko poprzez grawerowanie, szlifowanie fusingowanie (…) – mówił Wojciech Frydrych.
W tym roku w strefie pokazów królowało szkło z recyklingu. Jak zauważyła Justyna Bieńkowska z Pracowni Tynka wykorzystanie surowców wtórnych a nie wszędobylskiego plastiku to nie tylko modny, ale konieczny trend.
- Głównym produktem naszej pracowni są naczynia, które wykonujemy z użytych wcześniej butelek. Wszystkie pochodzą z recyklingu a pomysł zrodził się kiedy otworzyłam pracownię i pomyślałam, że butelki to surowiec tani, dostępny i praktyczny. Nasze naczynia dobrze się sprawdzają jako prezent wywołując efekt WOW. Trafiają też w gusta osób, którym na sercu leży troska o środowisko – przekonywała Justyna Bieńkowska.
Targi Glass trwały od 20 do 23 listopada równolegle z targami branży kamieniarskiej Stone. Ekspozycję można było zwiedzić na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich.
Fot i materiały: www.targiglass.pl