KONKURS NA POMNIK MARSZAŁKA JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO

KONKURS NA POMNIK MARSZAŁKA JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO

Z inicjatywą przedsięwzięcia wyszedł Społeczny Komitet Budowy Pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego w Poznaniu. Krótko potem, we wrześniu ubiegłego…

Czytaj...
HARD ROCK HOTEL

HARD ROCK HOTEL

Jedna z najnowszych realizacji, za którą stoi firma stoneCIRCLE, zyskała wiele prestiżowych nagród. Bar hotelowy otrzymał nagrodę Best…

Czytaj...
LAGASCA 99 I COSENTINO

LAGASCA 99 I COSENTINO

Zlokalizowany w dzielnicy Salamanca w Madrycie budynek mieszkalny Lagasca 99 nawiązuje swym charakterem do obiektów architektury wokół niego,…

Czytaj...
BUDUJMY EKOLOGICZNIE, ALE WYDAJNIE!

BUDUJMY EKOLOGICZNIE, ALE WYDAJNIE!

Taki apel do Ministerstwa Rozwoju wydało w połowie sierpnia br. dwanaście organizacji branży budowlanej, deweloperskiej, biznesowej i architektonicznej.

Czytaj...
Frontpage Slideshow | Copyright © 2006-2011 JoomlaWorks Ltd.

NAD TAMIZĄ KAMIENIE MAJĄ SIĘ DOBRZE

Jest sobota. Kupujemy bilet w małej kasie w budynku obok Pałacu Westminsterskiego i człapiemy spokojnie do punktu kontroli bezpieczeństwa. Stajemy w miejscu zaznaczonym na posadzce piktogramami dwóch stóp. Dostajemy wydruk biletu ze swoim czarno-białym zdjęciem z przywieszką na szyję i obsługa kieruje nas do… szatni.

fot 1_P2040168W szatni zdajemy wszelkie torby i aparaty fotograficzne. Obowiązuje bowiem całkowity zakaz fotografowania londyńskiego parlamentu.Następnie czekamy na utworzenie się grupy 10 osób, a gdy taka się zbierze, przychodzi przewodnik i wreszcie zaczyna się zwiedzanie ogromnego pałacu. Udogodnieniem jest fakt, że można skorzystać ze słuchaweksystemu Tour Guide. Wycieczki są dostępne w językach: angielskim, hiszpańskim, francuskim, portugalskim (brazylijski), niemieckim, włoskim, rosyjskim i mandaryńskim. Niby drobiazg. Polaków jest na Wyspach Brytyjskich około miliona i nasz MSZ do tej pory nie uczynił nic, aby zapewnić rodakom przebywającym na wyspach czy podróżującym do nich rodzinom zwiedzanie w języku polskim. Ciekawe, czy do Londynu przyjeżdża więcej Brazylijczyków niż Polaków. Podobne przeoczenie dotyczy innych obiektów turystycznych. Pewnie nasi dyplomaci mają inne, ważniejsze zajęcia zamiast dbać o rodaków (dotyczy to także innych krajów).

KAMIEŃ NA PAŁAC WCALE NIE BYŁ DOSKONAŁY

fot 2_P2040177Kiedy przechodzi się po kolejnych komnatach, korytarzach i zakamarkach, czuć unoszącą się w powietrzu tysiącletnią historię tego miejsca. W obu izbach parlamentu przechodzi się przez środek pomieszczenia. Można wejść pomiędzy drugi rząd siedzeń, lecz nie wolno usiąść na którymkolwiek miejscu lub dotykać siedzeń. W Izbie Lordów skórzane obicia są w kolorze czerwonym, a przy wejściu jest pozłacany tron królowej. Tronu można dotykać, a potem już w telewizji oglądać mebel z siedzącą królową. W Izbie Gmin siedzenia obite są zieloną skórą, a zwisające mikrofony nad głowami posłów nie są widoczne w transmisjach telewizyjnych.
Zapach drewna i kamienia przypomina o potędze tego imperium, gdzie nie zachodziło Słońce. Wróćmy jednak do kamienia. Po kolejnych pożarach, włącznie w tym ostatnim w XIX wieku, zaszła potrzeba odbudowy i przebudowy gmachu, którego początki sięgają 1016 roku. Architekt, któremu powierzono odbudowę w 1839 roku, rozpoczął wędrówkę po Albionie w poszukiwaniu dobrej jakości kamienia. Komitet budowy, w skład którego wchodził architekt Charles Barry i dwóch czołowych geologów, z rzeźbiarzem zwiedzili kraj, oglądając kamieniołomy i budynki. Po wielu oględzinach i fot 3_P2040189próbach w 1840 roku z kamieniołomu w Anston wydobyto około 500 000 stóp sześciennych wapienia i wywieziono materiał do Londynu kanałem Chesterfield, gdzie wykorzystano go do budowy Pałacu Westminsterskiego. Kolejne 800 000 stóp sześciennych zostało pobranych w 1902 r. do koniecznych prac remontowych. Pierwotnie wycięte bloki ze złoża spowodowały ułożenie kamienia bez należytego uwzględnienia jego warstw („ziarnistości”) i elementy zaczęły się kruszyć. Mimo że obok kanału znajduje się kilka starych kamieniołomów, to wciąż wydobywany jest tukamień z wyrobiska, np. Harry Croft, który był źródłem wapienia dla Pałacu Westminter (położony na północy Anston). Nie jest oczywiste, gdzie jest dzisiaj stare wyrobisko, bo po 170 latach teren jest częściowo zarośnięty, a częściowo zabudowany prywatnymi domami. Naprzeciwko pubu Cutler jest jednak wskazówka: ulica nazywa się Quarry Lane.

Izba Lordów po raz pierwszy odbyła obrady w nowej sali w 1847 roku. Pięć lat później pierwsze posiedzenie w nowej siedzibie odbyła Izba Gmin. W kolejnych latach, z powodu złej akustyki, architekt został zmuszony do przebudowy sklepienia w Sali CommonsChamber–z płaskiego na strzeliste. Zasadnicza budowa zakończona została w 1860 roku, lecz drobniejsze prace remontowe przeciągnęły się na kolejne dziesięciolecia. W latach 1860–1870 syn architekta wyremontował kaplicę Najświętszej Maryi Panny w neogotyckim stylu. Jednakże kamień szybko zaczął się rozpadać w wyniku zanieczyszczenia atmosferycznego pochodzącego ze spalania węgla w Londynie i niskiej jakości użytego materiału.

UJAWNIAJĄ SIĘ WADY KAMIENIA

Chociaż te wady w wyborze kamienia były widoczne już w 1849 r., nie wyciągnięto właściwych wniosków, aby zapobiec jego destrukcji w XIX wieku. Sam autor projektu eksperymentował z różnymi kompozycjami w kamieniu i uważał, że rozpad został zatrzymany. W latach dwudziestych XX wieku po wnikliwych oględzinach i ekspertyzach stało się jasne, że trzeba coś zrobić, zwłaszcza wtedy,gdy duży fragment elewacji spadł z Wieży Wiktorii. Wtedy żartobliwie członkom parlamentu przebywającym na tarasie doradzono usiąść „w pobliżu rzeki”, a nie pod główną ścianą budynku.

fot 4_P2040192Konieczność wyboru nowego surowca stała się pilna.Jednak w 1928 r. uznano za konieczne użycie kamienia Clipsham,czyli wapienia w kolorze miodu z kamieniołomu Medwells w Rutland. Trzeba było zastąpić nieprzydatnyjuż i słabej jakości kamień z Anston. W latach dwudziestych XX wielu władze katedralne zwróciły się o nowy kamień do odbudowy i wymiany elementów budynku. Clipsham Stone, jurajski wapień oolitowy z Rutland, był uważany za najlepszy spośród wyselekcjonowanych materiałów. Ten akurat od XIX wieku jest popularnym kamieniem do prac konserwatorskich w całej Anglii,a był też powszechnie stosowany jako kamień budowlany od czasów rzymskich.
Clipsham Stone jest często uznawany za najtwardszy ze wszystkich angielskich wapieni jurajskich i często zawiera różnorodne fragmenty skorupy i małe kulki węglanu wapnia zwane oolitami. Naturalny kolor kamienia waha się od jasnobrązowego do jasnopomarańczowego czy kremowego, chociaż bloki mogą być czasem niebieskie.Idealnie nadawał się na wymieniane elementy, chociaż w poszczególnych fragmentach elewacji można odróżnić go od pierwotnego materiału. W latach dwudziestych i trzydziestych firma Clipsham Quarry Company,zlokalizowana niedaleko Oakham,dostarczyła większość tego kamienia budowlanego. Reklamowała swój produkt jako „kamienie pogodowe pierwszej klasy” i „niezrównane pod względem trwałości”. Kamień ma ciekawe parametry: absorpcja wody na poziomie 7,0–7,7%, wytrzymałość na ściskanie 18,19–27,28 MPa, gęstość 2143–2179 kg/m3, wytrzymałość na zginanie 3,90–5,23 MPa. Z czasem jednak okazały się te parametry niewystarczające na środowisko współczesnej cywilizacji. W 1933 roku William Caröe, architekt katedry w Canterbury, określił ten kamień jako „jeden z najlepszych oolitycznych kamieni na warunki angielskie”. Owszem, Clipsham Stone był dobrej jakości kamieniem budowlanym, ale jego jakość z poszczególnych wyrobisk kamieniołomu okazała się bardzo różna.

PRZERWANE PRACE RENOWACYJNE

Projekt odbudowy rozpoczął się w latach trzydziestych XX wieku, ale został zatrzymany w czasie II wojny światowej i zakończył się dopiero w 1960 roku. Efekt tych prac naprawczych po dodaniu nowego kamienia sprawił, że pałac przybierał postać, która nie wszystkim odpowiadała. Wygląd nie przynosił spodziewanych walorów estetycznych. W latach sześćdziesiątych XX wieku pytano o to w Izbie Gmin, a w prasie toczyła się ostra dyskusja niepodobna doiście „angielskiej flegmy”.

fot 5_P2040199Mijały kolejne lata i znowu remont okazał się nieodzowny.Duża wilgotność w bezpośrednim sąsiedztwie Tamizy, kwaśne deszcze, spaliny i coraz częstsze anomalia pogodowe… – wszystko to sprawiło, że znowu trzeba dokonać remontu i kompleksowej konserwacjiPałacu Westminsterskiego. W międzyczasie rozważano zastosowanie dwóch metod odczyszczenia kamienia. Jedną jest nowa metoda ArteMundit, z zastosowaniembezrozpuszczalnikowej, błonotwórczej pasty peel-off do bezwodnego zastosowania z usuwaniem pyłów, sadzy i innych zanieczyszczeń. Druga toClean Galena, stosowana do czyszczenia powierzchni mineralnych, w szczególności wapieni, oraz usuwania osadów z pyłu i brudu. Zmniejsza co prawda nawarstwienia brudu zawierającego ołów i usuwa plamy spowodowane przez związki żelaza i miedzi, ale nie tak głęboko jak zupełnie nowatorska metoda zwana „suchym lodem”. Cóż, póki co parlament spowity jest w kokon ochronnych siatek i brezentów, dlatego trudno coś zobaczyć. A tym bardziej uwiecznić na zdjęciach. Pozostaje czekać na efekty.Dla nas, zwykłych turystów, ciekawostką jest, w jakiej szacie odsłoni się znany z filmów i wycieczek do Londynu budynek parlamentu. A co dopiero dla poddanych królowej. Znani z kłótliwości pokazywanej w telewizyjnych przekazach obrad obu izb dopiero muszą podgrzewać atmosferę wzajemnych oskarżeń o brak kompetencji w ratowaniu narodowego skarbu.

Tomasz Pruchnicki

 

Nie czekaj dodaj firmę

do naszego katalogu!

 

 

Dodaj firmę...

 

Dodaj ogłoszenie drobne

do naszej bazy!

 

 

Ogłoszenia...

45-837 Opole,
ul. Wspólna 26
woj. Opolskie
Tel. +48 77 402 41 70
Biuro reklamy:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.

Redakcja:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.">
     Wszystkie prawa zastrzeżone - Świat-Kamienia 1999-2012
     Projekt i wykonanie: Wilinet