Monument przestawiający kamienny czajnik jest jedną z kilkunastu rzeźb, które pojawiły się na ulicach Mrągowa. Dzieło wzbudza szczególne zainteresowanie i wywołuje liczne dyskusje, gdyż zdaniem wielu swoim kształtem raczej przypomina granitowego fallusa.

Całej sprawie nieco więcej pikanterii dodaje fakt, iż koszt wykonania kamiennego monumentu wyniósł 18 tysięcy złotych. Pieniądze pochodzą  częściowo ze środków pozyskanych z Unii Europejskiej oraz funduszy przekazanych przez miasto. Właśnie dlatego nietypowy kształt dzieła wzbudza liczne dyskusje, a zarazem powoduje wiele kontrowersji.

Cała sprawa zaczęła się, gdy miejski krajobraz został wzbogacony o 14 rzeźb, które wykonano w ramach projektu „Mrągowo – wyrzeźbione miasto”. Jedna z nich zatytułowana „Czajnik” autorstwa Katarzyny Mikłasz wzbudziła wiele zainteresowania pośród mieszkańców miasta. Zdaniem wielu osób charakterystyczna rzeźba ma dwuznaczny kształt – przypominający raczej kamiennego męskiego fallusa niż tytułowy czajnik.

O popularności rzeźby świadczy choćby fakt, że doczekał się już prześmiewczego fanpage’a na Facebooku. Ponadto pośród mieszkańców pojawiają się głosy o niestosownym kształcie monumentu i konieczności demontażu dzieła. Jedno jest pewne, granitowy czajnik, również sprawił, że o mieście nagle zrobiło się głośno, lecz chyba nie o taką popularność jej mieszkańcom chodziło.

Fot. www.kurierolsztynski.pl